Literatura piękna vs literatura popularna

W. Elszyn, Literatura piękna vs literatura popularn. Akademia Rozwoju MasterMind, http://mastermind.edu.pl/dwie-literatury/

Wyznaczenie granic

Zacieranie się granic pomiędzy dwoma rodzajami literatury – piękną i popularną – zaobserwowaną w tekstach pisarzy-amatorów skłania do refleksji nad zasadością i efektem tego zjawiska. Czy jest to zabieg świadomy, czy też wynika z niedostatku warsztatu? Jakie szanse i niebezpieczeństwa niesie próba połączenia tego, co uznawane jest za piękne i tego, co przeznaczone dla szerokiego kręgu odbiorców? Ażeby odpowidzieć na powyższe pytania, należy zacząć od wyjaśnienia podstawowych pojęć, przybliżenia wyznaczników literatury pięknej i popularnej [2].

Nadzędną funkcją literatury pięknej jest funkcja estetyczna, czyli takie skomponowanie utworu, które dostarczy czytelnikowi czegoś, co można nazwać poruszeniem serca. Jest to doznanie charakterystyczne dla obcowania ze sztuką [2]. Co więcej, literatura piękna stawia sobie za zadanie odpowiedzieć na ważne z egzystencjalnego, psychologicznego czy filozoficznego punktu widzenia, pytania (choć jak stwierdził Witold Gombrowiz – Literatura nie jest od rozwiązywania zagadnień, ona je stawia), zobrazowanie zasad świata, w którym funkcjonujemy (nawet, jeśli odbywa się to w oderwaniu od realizmu świata przedstawnego – np. system totalitarny w Folwarku zwierzęcym Orwella, czy w Solaris Lema), przedstawienie postaw ludzkich. Wszystkie te zadania podporządkowane są jednak funkcji estetycznej.

Literatura popularna, w opozycji do pięknej, pełni przede wszystkim fukcję rozrywkową. Jej zadaniem jest dostarczyć czytelnikowi przyjemności płynącej z ludycznego (zabawowego) obcowania z tekstem. W zwizku z rezygnacją, a przynajmniej ograniczeniem nadrzędności funkcji estetycznej, prostszą konstrukcją bohaterów, uproszczeniami (np. czarno-białe ukazywanie świata przedstawionego), brakiem aluzji literackich, literatura ta jest dużo łatwiejsza w odbiorze, a przez to chętniej czytana przez odbiorcę masoweg. W literaturze popularnej czsto mamy także do czynienia z wykorzystaniem w wielu utworach tych samych schematów fabularnych, ubranych jedynie w inne światy przedstawione, czyli coś, co nazywamy konwencją.

Ponad granicami

Obecnie trzymanie się zasad gatunkowych w literaturze często ustępuje miejsca próbom łączenia tego, co charakterystyczne dl literatury pięknej i popularnej. Niektóre teksty młodych i niedoświadczonych autorów podążają za tą modą, ale z zupełnie innych pobudek niż utwory pisane przez wykształconych w odpowiednim kierunku, świaomych pisarzy. Podczas gdy u tych ostatnich odejście od ram gatunkowych, łączenie różnych poetyk, czy stylów pisania jest efektem literackiego eksperymentu, opartego na dużym doświadczeniu, u młodych adeptów pisarstwa, wynika z braku wiedzy czy słabego jeszcze warsztatu [3].

Młodzi chcą, by ich utwory docierały do jak największej liczby odbiorców. Jednocześnie ich warsztat nie ma solidnych podsaw w postaci wiedzy teoretyczno czy historyczno-literackiej (czy to z racji wieku i poziomu edukacji, na którym się znajdują, czy też wybrania zupełnie innego głównego kierunku rozwoju). Podżają zatem ślepo za modą, a pokusa braku klarownych zasad gatunkowych, będąca dla nich możliwością realizacji młodzieńczego buntu, odrzucenia tego co tradycyjne w prosty sposób tuszuje brak widzy.

Utwory-potwory

W sieci, gdzie publikować może każdy, pojawia się mnóstwo rażących utworów- potworów. Tak nazywam teksty, które łączą poetyki i funkcje estetyczne i rozrywkowe. Młodzi twórcy mają często duże dowiadczenie w obcowaniu z literaturą popularną, której walory doceniają i próbują przenosić na grunt własnej twórczości. W ostatnich latach ważne miejsce zamują tu przede wszystkim romanse, horory (lub ich połączenie) i fantastyka. Sa świadomi jednak uznania, jakim cieszą się dzieła, należące do literatury piękej, co sprawia, że chętnie sięgają po zagadnienia dla niej charakterystyczne [1].

I co? I następuje pruba połączenia – tworzenia literatury pięknej, która ma pełnić funkcje rozrywkowe. Młodemu twórcy zdaje się, że jeśli w ramy treści popularnych włączy motywy harakterystyczne dla belles lettres, to osiągnie tak upragnony sukces. W ten sposób powstają chimery, potworki, które dla czytelnika o wysokich kompetencjach mają nikłą wartość artystyczną, a dla czytelnika literatury popularnej stają się mało atrkcyjne, gdyż zaczynają odbiegać od uczucia tożsamości – odnadywania przyjemności w obcowaniu ze znanymi mu konwencjami – bardzo ważnego procesu w ocenie jakości tego typu twórczości.

Bibliografia:

  1. Błoński J., Popiół i diament po latach [ W:] Lektury polonistyczne, pod red. Ryszarda Nycza, Kraków, "UNIWERSITAS", 1999, t. 2, s. 7 - 35.
  2. Elszyn W., Literatura piękna vs literatura popularn. Akademia Rozwoju MasterMind 2017, http://mastermind.edu.pl/dwie-literatury/ (dostęp: 02.02.2017)
  3. Maciąg W., Ferdydurke Witolda Gombrowicza [W:] Arcydzieła literatury polskiej: Interpretacje, pod red. Stanisława Grzeszczuka i Anny Niewolak - Krzywdy, Rzeszów, Krajowa Agencja Wydawnicza, 1988, t. II, s. 243-262.